Zapowiadane przez ekspertów zmiany w dynamice na rynku mieszkaniowym już potwierdzają raporty. Pomimo ogólnego trendu zwyżkowego w niektórych dużych miastach, w lutym 2025 zaobserwowano spadki stawek ofertowych na rynku wtórnym. Wśród miast, na których ceny spadają, jest między innymi Gdańsk i Gdynia. Czy korekty te to zapowiedź stałej znany sytuacji cenowej w segmencie mieszkań?
Różnorodny obraz rynku
W lutym podrożały mieszkania w Warszawie o 1,55% w porównaniu ze styczniem i osiągnęły cenę 17 340 złotych za metr. W tym samym czasie wspomniany już Gdańsk wyróżniał się spadkiem stawek na rynku wtórnym. Ceny lokali mieszkalnych w Katowicach są stabilne, a umiarkowane wzrosty widać też w Lublinie i Bydgoszczy. Ta różnorodna sytuacja zdaniem analityków wróży stabilizację. W najbliższym czasie nie spodziewają się oni wyraźnych wahań wysokości stawek w dużych miastach Polski. Obserwując dane z lutego bieżącego roku, zauważamy przede wszystkim niejednorodność zmian cenowych.
Choć w większości dużych miast zanotowano wzrosty cen, nie były one tak dynamiczne, jak w poprzednich miesiącach. Wyjątkiem jest Gdańsk, w którym ceny mieszkań wyraźnie spadły. Ciekawa sytuacja cenowa jest obecnie w stolicy Małopolski, tam po styczniowym korekcie w dół stawek zauważono wzrost cen o ponad 1%. Sugeruje to powrót umiarkowanego trendu wzrostowego w Krakowie, W lutym 2025 metr kwadratowy mieszkania z drugiej ręki kosztował tam średnio niemal 16 tysięcy złotych. Co ciekawe największym zainteresowaniem wciąż cieszą się tam lokale w ścisłym centrum oraz na modnym Kazimierzu. Tego typu mieszkania są wyraźnie droższe niż średnia cena lokum w mieście.
Ceny mieszkań nad morzem
Region Trójmiasta to obecnie wyjątkowo interesujące zróżnicowanie tendencji cenowych. Wyraźna korekta w dół cen została zarejestrowana w przypadku mieszkań w Gdańsku. Zatrzymała się ona na poziomie 3,83% z miesiąca na miesiąc. W styczniu w mieście tym ceny lokali mieszkalnych wzrosły. Skąd ta nagła zmiana? Może ona wynikać z czynników sezonowych i wiązać się ze spadkiem zainteresowania inwestorów nieruchomościami nad morzem w okresie zimowym. Korekty w dół cen zanotowano również w Gdyni, choć był on mniejszy i osiągnął wartość 0,79%. Obecnie metr lokum z drugiej ręki kosztuje tam średnio 13 238 złotych za metr kwadratowy.
Analiza cenowa pokazuje, że w 2025 roku większą popularnością cieszą się takie miasta jak Lublin czy Bydgoszcz. Tam stawki za metr również wzrosły. Nieznaczne wzrosty widać też w większych ośrodkach miejskich jak Poznań i Łódź. Zdaniem ekspertów korekty w górę będą coraz mniejsze, a tym samym rynek wejdzie niebawem w fazę wyczekiwanej stabilizacji. Tempo wzrostów będzie mniejsze zarówno w popularnych, dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach. Spory wpływ na to ma pojawiająca się wreszcie w segmencie mieszkaniowym równowaga między popytem a podażą. W przyszłości sytuację tę mogą zmienić zapowiadane rządowe programy wsparcia dla kredytobiorców czy możliwe korekty polityki kredytowej banków. Część ekspertów zwraca też uwagę na rozwój segmenty najmu, który w przyszłości może wpłynąć na spadek popytu na mieszkania i tym samym spadki cen
