Wiadomości

Prezydent podpisał ustawę o kooperatywach mieszkaniowych

Grafika 2D - grupa ludzi układająca z wielkich puzzli blok mieszkalny, w tle dźwig budowlany

Kancelaria Prezydenta podała niedawno informację o tym, że podpisano ustawę o kooperatywach mieszkaniowych. Jest to prawo, które z jednej strony ułatwia drogę do własnego mieszkania, z drugiej wspiera gminy w gospodarowaniu podległymi jej gruntami. Właśnie dlatego wejście w życie nowych regulacji z dniem 1 marca jest wyczekiwane przez wielu inwestorów prywatnych. Na czym dokładnie polega działanie w kooperatywie mieszkaniowej i jakie korzyści przynosi w praktyce?

ABC kooperatywy mieszkaniowej

Kooperatywa to formalna grupa minimum trzech osób fizycznych, które chcą razem rozpocząć inwestycję budowlaną. W skład tej formy nie mogą wchodzić firmy ani inne podmioty gospodarcze. Została stworzona, by pomóc osobom prywatnym postawić dom lub mieszkanie dla swoich dzieci czy osób uposażonych. To kolejna bardzo ważna zasada, dzięki uczestnictwie w kooperatywie można zaspokajać wyłącznie własne potrzeby mieszkaniowe. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, gdy powstałymi lokalami rozliczamy się z gminą za grunt pod budowę, ale o tym później.

Zostając członkiem kooperatywy, składa się zobowiązanie do zakupu działki budowlanej i postawienia na niej przynajmniej jednego budynku wielorodzinnego. Inną opcją jest budowa kompleksu kilku domów jednorodzinnych. W ramach umowy inwestorskiej kooperatywa może też nabyć zabudowaną parcelę i dokonać remontu w zastanych budynkach. Cel wszystkich tych wysiłków to dom lub mieszkanie na własność. Można je oczywiście sprzedać, ale jeśli przy budowie korzystaliśmy z puli gruntów gminnych, to samorząd ma prawo pierwokupu. W ustawie sporo miejsca poświęcono sposobom, jak gmina może wesprzeć kooperatywę i z nią współpracować.

Gminy dysponują gruntami, które mogą sprzedać kooperatywie pod budowę bloku lub domów. W rękach samorządów jest też wiele pustostanów, które idealnie nadają się na remont i zasiedlenie. Jeśli członkowie kooperatywy zdecydują się na podpisanie z gminą umowy kupna-sprzedaży ich projekt musi uzyskać akceptację władz. Prócz tego, jak wspominaliśmy lokale, które powstaną w ramach inwestycji, można przekazać samorządowi. Ustawa przewiduje możliwość rozliczenia w ten sposób przynajmniej części zapłaty za działkę budowlaną. Wszystkie te czynniki znacząco obniżają koszt całego przedsięwzięcia, a dodatkowo co ważne skracają czas oczekiwania na mieszkanie, jeśli porównujemy to z rynkiem pierwotnym.

Co ważne gmina ma też prawo do jednorazowego grantu na wsparcie projektu, jaki powstaje na jej terenie. Środki te może przeznaczyć na infrastrukturę lub inne inicjatywy potrzebne mieszkańcom. Dzięki temu członkom kooperatywy łatwiej będzie znaleźć działkę, a gmina zyska nowe środki i zabudowę. Jeśli dojdzie zaś do rozliczenia przez przekazanie lokali, w jej ręku pojawią się nowe mieszkania. Jeżeli w praktyce ustawa okaże się skuteczna, może wspomóc aktywność inwestycyjną osób prywatnych i podnieść stopień nasycenia mieszkaniami na poziomie gmin.

Zostaw komentarz

Może Ci się także spodobać