Jeżeli szukasz mieszkania pod inwestycję, szczególnie z przeznaczeniem na wynajem, zainteresuj się lokacjami nad polskim morzem. Chociaż pozornie wybrzeże Bałtyku ma mniej do zaoferowania niż nadmorskie tereny we Włoszech czy Grecji, to ceny i metra kwadratowego, i najmu często osiągają u nas wyższe wartości.
Zacznijmy od tego, że w większości przypadków jeśli w danej lokalizacji uzyskuje się dobre stawki za wynajem mieszkania, to również notowany jest tam systematyczny wzrost ich cen. Tradycyjnie pod taką inwestycję wybierane są duże i średnie miasta, przy czym najlepsze interesy robi się w dzielnicach centralnych. Gwarantują one szybki dostęp do infrastruktury, przez co są najbardziej pożądane.
Jednak centra miast nie wyczerpują listy miejsc dobrych pod inwestycyjny zakup mieszkania. Bardzo perspektywiczne są również wszelkiego rodzaju regiony turystyczne. Chociażby polskie wybrzeże Bałtyku. Niezależnie od jakości wody naszego morza oraz dosyć kapryśnej pogody, nieodmiennie jest to jedna z popularniejszych destynacji na letnie urlopy. Nie możemy jednak tylko narzekać, ponieważ bałtyckie plaże są wyjątkowo piękne i pod tym względem nie powinniśmy mieć kompleksów.
Z tego względu, że ruch turystyczny w nadmorskich miejscowościach w sezonie jest ogromny, są one świetnym wyborem dla chcących kupić mieszkanie pod wynajem. Należy jednak zdawać sobie sprawę, iż jest to wynajem adresowany do turystów, a więc krótkoterminowy. Takie mieszkanie wymaga większego nakładu pracy ze strony właściciela, ponieważ częste zmiany lokatorów to konieczność zadbania o sprzątnięcie, wymianę ręczników i pościeli, jak też zameldowanie i wymeldowanie gości.
Lista miejscowości, które w sezonie przeżywają oblężenie turystów: Darłowo, Dziwnów, Hel, Jastarnia, Jastrzębia Góra, Kołobrzeg, Krynica Morska, Łeba, Międzyzdroje, Mielno, Pobierowo, Rewal, ,Stegna, Świnoujście, Ustka, Ustronie Morskie, Władysławowo. Warto też rozważyć mniejsze miejscowości, jak chociażby Rowy. Cena zakupu będzie tam na pewno niższa. Jednak należy się liczyć z tym, że rzeczywiście żyją one tylko w sezonie, więc poza sezonem mieszkanie może nie generować dochodu. Tutaj potrzebna jest kalkulacja: często 3-4 miesiące w roku pozwolą wypracować taki zysk, że zrekompensuje on zastój w zimniejszych miesiącach.
Nieco inaczej wygląda sprawa w inwestowaniem w Trójmieście, które z tego względu pominęliśmy na powyższej liście. Gdańsk, Sopot i Gdynia często są traktowane jak jedna aglomeracja, chociaż tak naprawdę ich rynki mieszkaniowe mocno się od siebie różnią. Jednak na potrzeby tego artykułu możemy utrzymać to uproszczenie.
W przypadku Trójmiasta można zakupić mieszkanie z nastawieniem na wynajem turystom chcącym pobyć nad morzem w sezonie letnim, jednocześnie nie skazując się na brak klientów w pozostałych okresach roku. Duża aglomeracja przyciąga pracowników, uczniów, studentów, biznesmenów – wszyscy oni generują zapotrzebowanie na najem niezależnie od sezonu. Z tego względu kupując tu mieszkanie, można się nastawić na bardzo zyskowny wynajem krótkoterminowy turystom w miesiącach letnich, a w pozostałych za mniejsze stawki obsłużyć najem długoterminowy. Oczywiście koszt zakupu mieszkania w Gdańsku, Gdyni lub Sopocie będzie wysoki – to jedne z najprężniejszych rynków nieruchomości w Polsce. Jednak na pewno się opłaci. Do tego kupując w wysoko zurbanizowanym terenie mamy niemal gwarancję tego, iż mieszkanie zyska na wartości. Tak więc nawet jeśli będziemy chcieli z niego zrezygnować, sama odsprzedaż wygeneruje nam dodatkowy dochód.
Tutaj przeczytasz więcej o >inwestowaniu w mieszkania nad morzem<
