Remont i urządzanie mieszkania bywają bardzo kosztowne zwłaszcza jeśli mamy nieruchomość w stanie deweloperskim. Urządzenie 60 metrowego mieszkania może pochłonąć koszty rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Z jakich usług można zatem skorzystać nie dysponując własną gotówka na koncie?
Do dyspozycji osób, które chcą pokryć koszty remontu są dostępne dwie formy: kredyt gotówkowy i pożyczka. Warto pamiętać, że kredyt gotówkowy jest udzielany wyłącznie przez banki. Pożyczka dostępna jest także w firmach parabankowych, w których koszty uzyskania takiej usługi wynoszą dużo więcej niż w banku. Ponadto są one niezabezpieczone, ponieważ firma pożyczkowa nie wymaga zazwyczaj ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia spłaty kredytu.
Klienci banków, w przypadku remontu mieszkania, mają do dyspozycji wiele opcji finansowania, najczęściej jednak korzystają z pożyczki hipotecznej bądź kredytu gotówkowego. Aby otrzymać pożyczkę hipoteczną należy przedstawić zabezpieczenie jej spłaty w formie hipoteki. Będzie ona posiadała niższe oprocentowanie niż kredyt gotówkowy lub pożyczka gotówkowa. Pożyczka hipoteczna umożliwia skorzystanie z długiego okresu kredytowania. Pozwala na zaciągnięcie wyższego zobowiązania, dzięki zabezpieczeniu jakim jest hipoteka nieruchomości. Jest bardziej dostępną niż kredyt, ale niesie ze sobą mniejsze bezpieczeństwo dla pożyczkobiorcy. W sytuacji, kiedy należność nie będzie spłacana, bank ma możliwość wyegzekwowania spłat poprzez prawo do nieruchomości, na której jest ustanowiona hipoteka.
Kredyt gotówkowy wydaje się być bezpieczniejszy dla kredytobiorcy, a banki nie wymagają wielu zaświadczeń przy ubieganiu się o niego, wystarczy tylko zaświadczenie o zarobkach klienta. Proces kredytowania jest krótszy niż w przypadku pożyczki gotówkowej, a bank sam dokonuje analizy czy klient dysponuje odpowiednią zdolnością kredytową. W porównaniu z pożyczką, kredyt gotówkowy jest wyżej oprocentowany. Wpływa to na wysokość miesięcznej raty. Jeśli kredyt gotówkowy nie będzie terminowo spłacany przez kredytobiorcę, bank ma mniej możliwości wyegzekwowania swojej należności. Takie ryzyko przekłada się na wysokość opłat w banku. Bank rekompensuje sobie ryzyko niespłacania przez kredytobiorcę zobowiązania właśnie w postaci wyższych opłat.
Ja zaoszczędziłem przy wymianie elektroinstalacji stawiając na produkty Ospela – nie dość, że cenowo w porządku, to jeszcze funkcjonalne i długowieczne, więc z upływem czasu ta inwestycja tym bardziej mi się zwróci.