Najnowszy raport Habitat for Humanity Poland pokazuje, że obywatele naszego kraju coraz większą część domowego budżetu muszą przeznaczyć na opłacenie mieszkania. Równocześnie rośnie grupa osób, których nie stać na zakup lub wynajem nieruchomości mieszkalnej odpowiadającej ich potrzebom. Mają oni jednak zbyt wysokie dochody, by móc liczyć na wsparcie Państwa.
Problemy mieszkaniowe Polaków
Od 2022 niemal podwoił się odsetek osób, które muszą wydać na mieszkanie 50% swoich dochodów. Tak zwana luka czynszowa dotyczy obecnie prawie 30% polskiego społeczeństwa. Oznacza to, że mają za mało pieniędzy, by kupić lub wynająć odpowiednie lokum, ale za dużo by starać się na przykład o mieszkanie socjalne.
Według raportu niemal 34% Polaków mieszka obecnie w przeludnionych lokalach. Jest to dwa razy więcej, niż wynosi średnia UE. Warto przy tym podkreślić, że problem zbyt ciasnych lokali dotyka głównie rodzin z dziećmi. Kiepska jest też jakość zabudowy w naszym kraju. Ponad 20% Polaków mieszka w budynkach o złym stanie technicznym, a 14% w źle ogrzewanych nieruchomościach. Wszystko to wpływa negatywnie na ich zdrowie oraz jakość życia.
Blisko połowa, bo 47% respondentów biorących udział w badaniu Habitat for Humanity Poland deklaruje, że wydatki na mieszkanie stanowią od 30 do 50% ich dochodów. W 2025 połowę domowego budżetu na wydatki mieszkaniowe musi przeznaczyć aż 14% ankietowanych. W 2022 odsetek ten wynosił 8%. Kiepsko jest też z poczuciem bezpieczeństwa, jaki daje najem. Tylko 11% najemców w Polsce uważa, że ich obecna sytuacja mieszkaniowa jest stabilna. W 2022 odsetek lokatorów zadowolonych ze swojej sytuacji wynosił 21%. Warto zaznaczyć, że 7 na 10 badanych zaznacza, że koszt najmu wcale nie jest niższy niż rata kredytu. Nie mogą sobie jednak pozwolić na kredytowanie zakupu nieruchomości, bo ich wnioski są odrzucane przez bank. Najczęściej z powodu niskiej zdolności kredytowej.
Luka mieszkaniowa w Polsce wciąż rośnie
Jak wspominaliśmy, aż 27% polskiego społeczeństwa uważa, że znajduje się w luce czynszowej. Zarabiają zbyt mało, by pozwolić sobie na odpowiednie lokum, ale równocześnie zbyt dużo, by liczyć na wsparcie programów mieszkaniowych. Zmusza ich to do wyrzeczeń, które znacząco wpływają na jakość życia. To właśnie luka czynszowa zmusza wielu młodych ludzi do pozostania w domu rodzinnym. Część z nich jest też zmuszonych do mieszkania ze współlokatorami lub rodziną. Od 2022 odsetek Polaków w takiej sytuacji wzrósł z 12 do 14%. Co ciekawe nie jest to tylko problem obywateli naszego kraju, którzy wchodzą w dorosłość. Co 10 osoba biorąca udział w badaniu deklaruje, że dzieli lokum z osobami, z którymi nie chce mieszkać.
Problemy mieszkaniowe, o których była mowa mają fatalne skutki dla dobrostanu i zdrowia Polaków. Dzieci wychowywane w przeludnionych lokalach borykają się z problemami zdrowotnymi i kłopotami w szkole. Realnie utrudnia im to start w dorosłe życie. Mieszkanie przez lata w zbyt ciasnych, zawilgoconych lub źle ogrzewanych budynkach może też prowadzić do chorób przewlekłych wśród dorosłych i jest źródłem długotrwałego stresu. Z pewnością pogłębia go przeświadczenie, że nie ma perspektyw na poprawę aktualnej sytuacji mieszkaniowej, bo na przykład kredyt wciąż pozostaje poza naszym zasięgiem, a wynajęcie lepszego mieszkania jest zbyt drogie.
