Rynek nieruchomości w Polsce coraz częściej czerpie inspiracje z rynków zachodnich. Jednym z rozwiązań, które zdobywa popularność, jest najem zwrotny. To forma transakcji, która łączy sprzedaż mieszkania z możliwością pozostania w nim jako najemca. Dlaczego budzi coraz większe zainteresowanie i kto może na niej skorzystać?
Na czym polega najem zwrotny?
Najem zwrotny to umowa, w której właściciel mieszkania sprzedaje je inwestorowi, a jednocześnie podpisuje kontrakt najmu. Dzięki temu może nadal mieszkać w dotychczasowym lokalu, ale formalnie nie jest już jego właścicielem. Inwestor otrzymuje stabilny czynsz, a sprzedający – dostęp do gotówki, którą może przeznaczyć na inne cele. To rozwiązanie znane z rynków takich jak Niemcy czy Holandia. W Polsce zyskuje popularność dopiero od niedawna.
Dlaczego rośnie zainteresowanie?
W ostatnich miesiącach inflacja zaczęła spadać, co sprzyja stabilności finansowej inwestorów. Łatwiej jest przewidywać przyszłe koszty i przychody, a umowy najmu zwrotnego zapewniają regularne przepływy gotówkowe. Zyskują na tym zwłaszcza fundusze i inwestorzy instytucjonalni, którzy szukają bezpiecznych aktywów. Właściciele mieszkań natomiast mogą dzięki takiej transakcji odzyskać płynność, nie rezygnując z dotychczasowego miejsca zamieszkania.
Eksperci podkreślają, że w Polsce jest to nisza, która może w najbliższych latach dynamicznie się rozwinąć. Szczególnie w dużych miastach, gdzie rynek najmu jest bardzo aktywny.
Zalety dla sprzedającego
Najem zwrotny to szansa na szybkie pozyskanie kapitału. Sprzedający nie musi martwić się przeprowadzką, a jednocześnie uwalnia środki, które może zainwestować lub przeznaczyć na inne potrzeby. To dobre rozwiązanie, na przykład dla osób starszych, które chcą poprawić swoją sytuację finansową, ale nadal mieszkać w znanym miejscu.
Zalety dla inwestora
Inwestorzy zyskują przewidywalny strumień dochodów i niższe ryzyko pustostanów. Mieszkanie od razu po zakupie jest wynajęte. To także forma zabezpieczenia przed inflacją, ponieważ umowy często zawierają klauzule indeksacyjne. Dodatkowym atutem jest potencjalny wzrost wartości nieruchomości w przyszłości. Dla funduszy najem zwrotny to atrakcyjny sposób na budowanie portfela mieszkań, które od pierwszego dnia generują zysk.
Ryzyka i ograniczenia
Najem zwrotny nie jest oczywiście pozbawiony wad. Umowa musi być starannie przygotowana, aby zabezpieczała interesy obu stron. Ryzykiem będzie na przykład nagły wzrost inflacji, który podniesie koszty utrzymania mieszkania. Problemem mogą być także zmiany prawne dotyczące ochrony najemców czy opodatkowania rynku nieruchomości. Kluczowe jest więc dobre rozpoznanie rynku i profesjonalna obsługa prawna.
Najem zwrotny to ciekawa alternatywa dla tradycyjnej sprzedaży i wynajmu. W teorii jest korzystny dla obu stron. Sprzedający zyskuje płynność, a inwestor stabilne przychody. Choć ten rynek w Polsce dopiero się rozwija, można spodziewać się, że w najbliższych latach taki model transakcji będzie zyskiwał popularność.