Rynek mieszkaniowy

Ceny mieszkań nadal rosną – dane GUS

Nowoczesny budynek mieszkalny z jasną elewacją i przeszklonymi balkonami na tle starszych, wyższych bloków w dalszym planie. Wokół widoczna jest zieleń i otwarta przestrzeń, co podkreśla kontrast między nowym a starszym budownictwem.

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że ceny nieruchomości w Polsce wciąż idą w górę. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2025 roku, w drugim kwartale odnotowano wzrost o 1,2 proc. W skali roku różnica jest jeszcze bardziej zauważalna, mieszkania są średnio o 4,7 proc. droższe niż w tym samym okresie 2024 roku.

W oczy rzucają się zwłaszcza dane dotyczące rynku pierwotnego, gdzie ceny wzrosły o 5,5 proc., oraz rynku wtórnego – o 4 proc. Pomimo utrzymującego się wysokiego poziomu kosztów życia, sektor mieszkaniowy pozostaje stabilny, a popyt na nieruchomości nadal jest wysoki.

Od 2015 roku tylko w górę

Analizując dane w dłuższej perspektywie, widać wyraźnie, że ceny mieszkań w Polsce od lat konsekwentnie rosną. Od 2015 roku nowe lokale podrożały o ponad 105 proc., co potwierdza stopniowy, stabilny rozwój rynku pierwotnego. Jeszcze większe zmiany zaszły na rynku wtórnym, gdzie ceny są dziś wyższe o ponad 123 proc. To dowód na to, że starsze mieszkania, szczególnie te położone w centrach miast, nie tracą na atrakcyjności, a wręcz zyskują na wartości. Coraz częściej decydują o tym dogodna lokalizacja, dostęp do komunikacji publicznej i ograniczona liczba nowych inwestycji.

Dynamiczne tempo podwyżek na rynku wtórnym sprawia, że w wielu regionach to właśnie ten segment zaczyna dominować. Dla kupujących oznacza to większą konkurencję i konieczność szybszego podejmowania decyzji, ponieważ najlepsze oferty znikają błyskawicznie.

Dwa województwa z najwyższymi wzrostami cen

Wśród województw największym zaskoczeniem okazało się podkarpackie, gdzie ceny w drugim kwartale 2025 roku wzrosły o 2,4 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem. W ujęciu rocznym, zestawiając dane z drugiego kwartału 2025 i 2024 roku, na czele znalazło się województwo lubelskie, tam średnie ceny mieszkań podniosły się aż o 8,9 proc.

Coraz wyraźniej widać, że mniejsze regiony przejmują pozycję dotychczasowych liderów rynku, który do tej pory napędzały największe miasta. Eksperci tłumaczą ten trend rosnącym zainteresowaniem tańszymi lokalizacjami poza metropoliami oraz poprawą infrastruktury transportowej, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność tych obszarów.

Dlaczego mieszkania drożeją?

Jak wskazują dane GUS, wzrost cen mieszkań to efekt splotu kilku kluczowych czynników ekonomicznych. Na czele stoi polityka pieniężna i decyzje dotyczące wysokości stóp procentowych, które wpływają na dostępność kredytów hipotecznych. Wraz z poprawą zdolności kredytowej Polaków i niższymi kosztami finansowania rośnie popyt, co naturalnie przekłada się na ceny. Na ich poziom wpływają też rosnące koszty materiałów budowlanych, wyższe wynagrodzenia w branży i ograniczona dostępność gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach.

Jeśli obecne tempo wzrostu się utrzyma, przyszły rok może okazać się równie dynamiczny jak 2025, choć wielu ekspertów wciąż zastanawia się, czy rynek czeka korekta, czy kolejna fala podwyżek.

Zostaw komentarz

Może Ci się także spodobać