Rynek mieszkaniowy

Jak działa off-market w nieruchomościach?

Mężczyzna w garniturze i niebieskim krawacie stoi przed nowoczesnym budynkiem mieszkalnym, trzymając tablet i uśmiechając się w stronę obiektywu. Jego pewna postawa sugeruje, że jest agentem nieruchomości lub doradcą prezentującym ofertę mieszkaniową.

Off-market to strategia sprzedaży nieruchomości prowadzona celowo z pominięciem ogólnodostępnych kanałów marketingowych. Pojęcie to obejmuje transakcje, w których oferta sprzedaży domu, mieszkania, działki czy obiektu komercyjnego nie pojawia się w popularnych portalach ogłoszeniowych. Nie znajdziemy jej też na mediach społecznościowych czy tradycyjnych banerach. Zamiast tego informacja o chęci sprzedaży jest przekazywana w sposób wysoce selektywny, dyskretny i poufny. Dzięki temu dociera jedynie do wąskiego, ściśle określonego grona potencjalnych nabywców. Często są oni już zweryfikowani pod kątem zdolności finansowej i konkretnych potrzeb.

Ekskluzywnie i dyskretnie

Głównym powodem wyboru modelu off-market jest dyskrecja. Z tej formy sprzedaży korzystają najczęściej osoby publiczne, znane postacie ze świata biznesu czy właściciele nieruchomości o wyjątkowo wysokiej wartości. Są to osoby, dla których nadmierna publiczna uwaga jest niepożądana, a nawet mogłaby negatywnie wpłynąć na ich wizerunek lub negocjacje ceny. Częstym motywem przeniesienia transakcji poza rynek jest utrzymanie sprzedaży w tajemnicy z powodów osobistych lub chęć nadania ofercie ekskluzywnego charakteru. W sektorze nieruchomości premium uważa się, że zabudowa powszechnie dostępna na rynku traci na atrakcyjności. Oferta off-market, przez swoją niedostępność, staje się bardziej intrygująca i unikalna.

Jak działa off-market

Proces sprzedaży poza rynkiem opiera się głównie na umiejętnościach, doświadczeniu i sieci kontaktów agenta nieruchomości. To właśnie pośrednik jest jedynym źródłem informacji o ofercie. Nic więc dziwnego, że przy tego rodzaju marketingu najczęściej podpisuje się umowę na wyłączność.

Agent nie czeka na zgłoszenia z rynku, tylko aktywnie przyciąga klientów, którzy w przeszłości wyrazili zainteresowanie podobnym typem nieruchomości. Kontaktuje się z inwestorami poszukującymi konkretnych lokalizacji lub osobami z baz klientów premium. Zamiast szerokiej reklamy mamy tu do czynienia z cichym marketingiem relacyjnym.

Potencjalni nabywcy otrzymują ofertę w sposób bezpośredni i spersonalizowany. Bardzo często odbywa się to podczas prywatnego spotkania lub za pośrednictwem poufnej wiadomości. Prezentacja lokum, jeśli w ogóle do niej dochodzi, ma formę prywatnego pokazu, co daje sprzedającemu pełną kontrolę nad tym, kto i kiedy ogląda wnętrze. Czasem oferta jest przedstawiana z ograniczoną ilością szczegółów, bez pełnego pakietu zdjęć czy dokładnego adresu, aby chronić prywatność sprzedającego.

Dla kupujących wejście na rynek off-market oznacza dostęp do unikalnych ofert, o których wiedzą wybrani. Zainteresowani mogą liczyć na bardziej indywidualne podejście i mają więcej czasu na podjęcie decyzji zakupowej. Autor oferty zyskuje natomiast większą kontrolę nad procesem sprzedaży. Chroni się też przed zjawiskiem “turystyki nieruchomościowej”, czyli odwiedzin osób niezdecydowanych lub tylko ciekawskich.

Zostaw komentarz

Może Ci się także spodobać