Z najnowszych danych wynika, że w ostatnim czasie ceny mieszkań znacznie wzrosły. Czy możemy liczyć na ich spadek w najbliższym czasie?
Wzrost cen mieszkań w Polsce
Expander i Rentier.io w swoim raporcie dokonali porównania cen mieszkań w poszczególnych miastach w Polsce. Na podstawie analizy ofert sprzedaży mieszkań zamieszczonych w Internecie można stwierdzić, że w I kwartale 2021 roku ceny mieszkań znacznie wzrosły. Tendencję wzrostu cen można zauważyć zarówno w porównaniu do poprzedniego kwartału, jak i poprzedniego roku. Wyjątkiem są Katowice, w których nastąpił spadek cen mieszkań o 1,6 proc. W badaniu przeanalizowane zostały dane z następujących miast: Białystok, Bydgoszcz, Częstochowa, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Radom, Sosnowiec, Szczecin, Toruń, Warszawa i Wrocław. Największy wzrost cen w porównaniu do ubiegłego roku nastąpił w Sosnowcu (ceny mieszkań do 35 mkw. wzrosły o 66 proc., a średnich i dużych o 25 proc.). Mimo to mediana cen za metr kwadratowy w Sosnowcu jest najniższa spośród 16 analizowanych miast i wynosi 5 366 zł/mkw. Ceny znacząco wzrosły w Trójmieście (mieszkania w Gdyni zdrożały o 17 proc., a w Gdańsku o 11 proc.). Warszawa osiągnęła kolejny rekord cen i obecnie mediana wynosi 12 725zł/mkw. Największe podwyżki cen dotyczą mieszkań dużych, czyli powyżej 60mkw. (z wyjątkiem Sosnowca) – o 7,4 proc. Mieszkania małe podrożały o 6,5 proc., a średnie (od 35 do 60 mkw.) o 6,1 proc. W Poznaniu i Toruniu wzrosty cen mieszkań są minimalne i wynoszą średnio odpowiednio od 6 987 zł do 8 756 zł w Poznaniu oraz od 6 270 zł do 7 910 zł w Toruniu.
Kredyty hipoteczne
Chętnych na kredyty mieszkaniowe nie brakuje. Według BIK w samym marcu 2021 roku banki udzieliły 23,6 tysięcy takich kredytów. Banki wprowadzają coraz wyższe marże kredytowe. W kwietniu 2021 roku średnia marża dla kredytów z wysokim wkładem własnym wynosiła 2,32 proc., co oznacza, że zaledwie w miesiąc wzrosła o 0,12 punktów procentowych. Wzrost dotyczy również średniego oprocentowania kredytów hipotecznych, które obecnie wynosi 2,55 proc., a na początku roku wynosiło 2,42 proc. Pomimo wzrostu, oprocentowanie jest niższe niż w poprzednim roku, kiedy wynosiło 3,01 proc.
Dalszy wzrost cen
Biorąc pod uwagę fakt, że popyt na kredyty hipoteczne cały czas rośnie, można spodziewać się kolejnych wzrostów cen mieszkań. Kupujemy mieszkania zarówno dla siebie, jak i pod inwestycje. Koszty kredytów hipotecznych nie są wysokie, co zachęca do zaciągnięcia takiego kredytu.
Czy możemy liczyć na obniżki cen?
W Polsce jest najniższe bezrobocie od lat. Dodatkowo znacząco wzrastają wynagrodzenia, a inflacja jest najwyższa z całej UE. Na lokatach bankowych praktycznie nie ma możliwości zarobku ze względu na bardzo niskie oprocentowanie, dużo niższe niż poziom inflacji. Czynniki te mogą powodować nieustające wzrosty cen mieszkań w Polsce. Dopóki sytuacja się nie zmieni, szanse na pęknięcie stałe rosnącej bańki są niewielkie, jednak byłoby to możliwe po nastąpieniu wzrostu stóp procentowych.
W badaniu zostało przeanalizowanych 108 133 ofert sprzedaży mieszkań zamieszczonych w Internecie. Pod uwagę zostały wzięte miasta, w których liczba ogłoszeń wynosiła co najmniej 100. Oferty podlegające analizie zostały opublikowane od 1 stycznia 2021 roku do 31 marca 2021 roku.
Źródło: tvn24.pl
